EN

19.12.2016 Wersja do druku

Poznań. Wieczór z poezją Julii Hartwig w Nowym

Podobno gdyby Czesław Miłosz był kobietą, pisałby tak jak Julia Hartwig. Na wieczór z poezją tej wybitnej autorki zaprasza dziś Teatr Nowy.

Julia Hartwig, słynna poetka, eseistka i tłumaczka, śmiało przyznaje, że pragnie tego, by jej poezja była prosta i jasna nawet wtedy, kiedy mówi o tym, co "niewyrażalne". Ważne dla niej jest również poczucie humoru, które wiersz "uskrzydla". - Poezję trudno oderwać od poety, od jego osoby, bez względu na to, ile tak zwanego "lirycznego ja" przemawia do nas z wierszy bezpośrednio. Można by nawet powiedzieć, że wiersze pisze się nie piórem, ale osobowością - mówiła Julia Hartwig, odbierając tytuł doktora honoris causa UAM w lutym ubiegłego roku. Dla poetki od samego początku istotne jest słowo rozumiane jako instrument, a nie przedmiot zabawy. W związku z czym nie ukrywa, że z tego właśnie powodu nie ceni wielu współczesnych debiutantów. - Bylejakość językowa, której często towarzyszy zamęt myśli, pretensjonalność, bezsens metafor bywają wprost kuriozalne - tłumaczyła na uroczystości. Sama Hartwig swój pierwszy wiersz opublikowała w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Znawczyni sztuki harmonii

Źródło:

Materiał nadesłany

kulturapoznan.pl

Autor:

Monika Nawrocka-Leśnik

Data:

19.12.2016