EN

19.12.2016 Wersja do druku

Mniej niż możesz zjeść

"Głód" wg Martína Caparrósa w reż. Anety Groszyńskiej w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Maciej Stroiński.

A może to napisała Jakimiak i pyknęła Szczawińska? Jest o Afryce, o "co ty wiesz o Afryce?", sporo czepialstwa i wiedzenia lepiej... Ale potem robi się fajnie i już wiesz, że to nie one. Najfajniej jest dzięki aktorom. "Tańczę, śpiewam, recytuję", a temperatura jest, jak była, nie spada. Aktor-termos! To w ogóle dobry pomysł, monologi, jeśli masz dobrych aktorów. Bo choćby wszystko inne trzasnęło, energia tego konkretnego człowieka wystarczy za wszystko. Na przykład Urszuli Kiebzak chyba od "Mewy" nie wiedzieliśmy w tak wzruszającym wydaniu. Hello, Małgorzata Biela, mamy nadzieję, że Pani zostanie! Zapamiętajcie to gorące nazwisko świeżo po szkole, po "Między nami dobrze jest", gdzie rozbiła bank, że aż w Łodzi nie mieli wyjścia i ją nagrodzili. Szymon Czacki i Katarzyna Krzanowska są w "ciągłym obiegu", w sensie grania w Starym, i dzięki takim artystom Stary jest, czym jest, że można do niego chodzić na przykład codziennie. A teraz zac

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

materiał nadesłany

Autor:

Maciej Stroiński

Data:

19.12.2016

Realizacje repertuarowe