EN

19.12.2016 Wersja do druku

Spektakl pisany emocją

"Wujek.81. Czarna ballada" wg scenar. i w reż. Roberta Talarczyka w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Marta Odziomek w Gazecie Wyborczej - Katowice.

"Wujek.81. Czarna ballada" w Teatrze Śląskim to spektakl, który poruszy serca wielu widzów. Jeszcze przed premierą stał się wydarzeniem o zasięgu ogólnopolskim, bo po raz pierwszy miał mówić o tragedii górników ze sceny. Udała się rzecz ważna - wskrzesić kolektywną pamięć. Nie było mnie jeszcze na tym świecie, kiedy zdarzył się "Wujek". Przynależę do rzeczywistości, w której "wszystko się pojebało", jak mówi Miuosh, grający w tym spektaklu Pana z Katowic, czyli siebie. Nie mogę więc osobiście pamiętać tamtych czasów. Znam je z gazet, telewizji i rodzinnych opowieści, bo, podobnie jak Robert Talarczyk, reżyser przedstawienia, jestem z górniczej rodziny. Mój nieżyjący już dziadek pracował na Wujku i pomagał tego grudniowego dnia nosić rannych. Dlatego też mam do tej - oraz każdej innej produkcji podejmującej temat Śląska - stosunek sentymentalny. Tragedia, która wydarza się mimochodem Przyznaję, że towarzyszyło mi w sob

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Spektakl pisany emocją

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Katowice online

Autor:

Marta Odziomek

Data:

19.12.2016

Realizacje repertuarowe