Dla Publiczności Teatru Polskiego we Wrocławiu
Trochę naciągam z ta opowieścią wigilijną. Ta historia zdarzyła się naprawdę, ale nie w Wigilię tylko pod koniec listopada, w pierwszą niedzielę Adwentu. Kalendarz publikacji na e-teatrze układa się jednak tak, że dopiero teraz mam szansę ją opowiedzieć. I to bardzo dobrze, bo ten felieton będzie jeszcze wisiał na stronie, gdy wszyscy siądziemy do Wigilii, życząc sobie z całego serca, żeby następny rok był choć trochę lepszy niż ten, który wreszcie się kończy. Nadziei wielkiej nie ma, ale od tego są Święta, by starać się dodać sobie choć trochę otuchy Ja też tego chcę, więc choć to był listopad, to uwierzcie, że opowieść jest wigilijna. W drugiej połowie listopada przyjechał do Opola Mario Biagini ze swoimi zespołem działającym w ramach Workcenter of Jerzy Grotowski and Thomas Richards w Pontederze. Zaprosił ich Norbert Rakowski, dyrektor Teatru im. Jana Kochanowskiego, który nową przestrzeń teatralną stworzoną w tym teatrze,