W piątek i sobotę (16 - 17 grudnia) o godz. 19 w Teatrze Jaracza odbędzie się prapremiera monodramu Roberta Latuska "Aszkenazy, menel z Łodzi". Na widowni usiądzie Katarzyna Bonda.
Spektakl powstał w ramach projektu "Nie czekamy - gramy", który ma promować pomysły aktorów Jaracza. Latusek, który jest miłośnikiem kryminałów, zaproponował dyrektorowi artystycznemu Sebastianowi Majewskiemu inny tytuł, na podstawie powieści skandynawskiego autora. - Pomysł pojawił się w trakcie rozmowy sezonowej. Scenariusz był już prawie gotowy, kiedy żona doniosła mi, że Katarzyna Bonda pisze powieść kryminalną, której fabuła osadzona jest w Łodzi. Zmieniłem zdanie - opowiada Latusek. - Pisarka zgodziła się na udostępnienie wstępnej wersji książki. Scenariusz zaakceptowała bez zastrzeżeń. Potencjał Łodzi Z mnogości bohaterów "Lampionów" Latusek wybrał na bohatera prowadzącego taksówkarza Roberta, który pojawia się w powieści pod pseudonimem wykorzystanym w tytule monodramu. Aktor wcieli się w różne role, m.in. Ptysia i Mateusza. Jako narrator będzie opowiadał o postępach w śledztwie Saszy Załuskiej, głównej bohaterki tet