Zaczyna się Boska Komedia, przegląd najsłynniejszych premier z całego roku. W ciągu zaledwie kilku lat festiwal stał się jedną z najważniejszych imprez teatralnych w Polsce.
Grudzień na krakowskich scenach zdominuje festiwal teatralny Boska Komedia. - Do Krakowa przyjeżdżają najgłośniej dyskutowane spektakle roku. Te, które oddają temperaturę społecznej debaty. Zobaczymy teatr, który jest miejscem dialogu i refleksji, a zarazem lustrem, w którym możemy się przeglądać - mówi Bartosz Szydłowski, dyrektor festiwalu, którego hasło w tym roku brzmi: "Jeszcze Polska nie zginęła, póki teatr żyje". W tej edycji festiwalu nie zobaczymy przedstawień takich gigantów sceny, jak Krzysztof Warlikowski, Krystian Lupa lub Grzegorz Jarzyna. Tym niemniej pojawią się najważniejsze nadwiślańskie premiery. To "Robert Robur" w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego - adaptacja ostatniej powieści Mirosława Nahacza "Niezwykłe przygody Roberta Robura", zrealizowana w TR Warszawa, to także głośny spektakl "Biała siła, czarna pamięć", który w białostockim Teatrze Dramatycznym im. A. Węgierki wyreżyserował, inspirując się książką Marcin