EN

30.11.2016 Wersja do druku

Z czym do ludzi?

"Tramwaj zwany pożądaniem" Tennessee Williamsa w reż. Iwony Kempy, spektakl dyplomowy studentów IV roku Wydziału Aktorskiego PWST w Krakowie. Pisze Maciej Stroiński.

Pierwsza część jest kompromitacją tych aktorów, tej reżyserki i tej szkoły, a czym jest część druga, nie wiem, nie zostałem. Może po przerwie się okazuje, że to były tylko takie wygłupy, świadome fałszowanie / aktorzenie / zagrywanie się? Może to MIAŁO BYĆ ZŁE? Znajoma esemesuje, że potem było tak samo, żadnego przebłysku, że wiedzą, co robią, ale skoro nie wytrzymałem, to powiedzmy, że się nie odzywam. Zresztą tego, co widziałem, też wystarczy. Jeśli tak ma wyglądać sztuka sceniczna po czterech latach szkoły, to może niech grają ludzie z łapanki. Co z tego, że dyplomowany (wkrótce) aktor krzyczy i się miota, kiedy robi to kompletnie na pałę, bo tak mu pani profesor powiedziała, pani każe, sługa musi? Trochę krytycyzmu, ludzie, i samodzielności! To WAS oglądamy, to WY po czymś takim nie dostaniecie pracy, Teatr Słowackiego ma już nowego dyrektora, to gdzie chcecie pójść z taką manierą? Ja bym Was - na razie - obsadził w rek

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

materiał nadesłany

Autor:

Maciej Stroiński

Data:

30.11.2016

Realizacje repertuarowe