EN

21.05.1982 Wersja do druku

Student Edyp

ZACZNIJMY może od tego, czym kończy Anna Borkowska, pomieszczając w programie głosy "w sprawie Edypa". Kończy, mianowicie, wypowiedzią rek­tora PWST, który powtarza za swoimi poprzednikami marzenie o teatrze szkoły teatralnej. "Czyż może istnieć Akademia Medyczna bez prosekto­rium? Wydział Chemii bez laborato­rium? Odpowiedź wydaje się oczy­wista - pisze -- a jednak Szkoła Teatralna istnieje już dziesiątki lat bez teatru szkolnego" Zaiste dziwna to sytuacja, teraz w szczególności, kiedy trwa pogoń za kandydatami na dyrektorskie fotele w teatrach i każda sensowniejsza propozycja repertuarowa nagradzana jest nominacja, kiedy wielu scenom grozi formuła "dwa plus jeden" (dwie klasyki plus rozrywka, bo kasa, kasa chuda)... Kiedy wreszcie nie bardzo wiadomo, co począć z paroma teatra­mi także w stolicy - vide STS, stu­denci uczą się zawodu przed lustrem, a nie przed widzem. Co więcej, "pro­dukują" wiele interesujących spektakli, na ogół niedostępnych

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny nr 83

Autor:

Krystyna Gucewicz

Data:

21.05.1982

Realizacje repertuarowe