EN

23.11.2016 Wersja do druku

Tutaj widownia oddycha z aktorami

Potrzebne były nie tylko dostawki. Zabrakło również miejsca na wieszakach. Tym razem w Teatrze przy Stoliku zasiadł aktor Stefan Jaracz i przesłuchujący go oficer NKWD. Ich kwestie odczytali Marian Czarkowski i Marcin Kiszluk. I w ten sposób Teatr przy Stoliku uczcił swoje 20-lecie - pisze Ewa Mazgal w Gazecie Olsztyńskiej.

Autorem sztuki "Ostatnia rola" jest pisarz, poeta i felietonista Jerzy Szczudlik. Jej bohaterem jest Stefan Jaracz, sławny przedwojenny aktor, patron olsztyńskiego teatru. Szczudlik udramatyzowal spotkanie Jaracza z oficerem NKWD. Spotkanie było, co oczywiste, przesłuchaniem, ale - jak to wteatrze - wybiegającym poza policyjne ramy. Stary, doświadczony przez życie aktor, reżyser, teoretyk teatru reprezentował świat europejskiej kultury, opowiadał o Szekspirze i Czechowie. Mogła to być rzeczywiście jedna zjego ostatnich ról, bo Jaracz zmarł 11 sierpnia 1945 roku. Oficer symbolizował nagą siłę i prostą ideologię podawaną do bezwzględnego wierzenia. Sztuka była i poważna, i zabawna j ednocześnie. Aktorzy stworzyli dwie zróżnicowane i wyraziste postaci. Marian Czarkowski naszkicował portret artysty, przyznającego się do życiowych błędów i nałogów, ale jednocześnie niezłomnego wyznawcy sztuki teatru. Z kolei enkawudzista Marcina Kiszłuka był wier

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tutaj widownia oddycha z aktorami

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 273

Autor:

Ewa Mazgal

Data:

23.11.2016