EN

12.11.2016 Wersja do druku

Instrumentalna wersja II części "Dziadów" w ICE Kraków

- Moje "Dziady" odbędą się bez słów. Żadnych cytatów. Chciałem odczytać Mickiewicza tak, jakby to był dramat psychologiczny - wizje zaświatów i reakcje na nie realizują się w umysłach ludzi uczestniczących w obrzędzie. Ze sztuki wyabstrahowałem jego przebieg i aurę. Potem przełożyłem to na muzykę, starając się dźwiękami oddać emocje grupy wieśniaków zebranych w kaplicy, ale również duchów błąkających się w wieczności. Ważne było dla mnie zderzenie dwóch sfer: ziemskiej i duchowej, muzyki akustycznej z elektroniką, improwizacji z kompozycją - mówi Piotr Orzechowski, czyli Pianohooligan.

Pozostając pianistą improwizatorem, staje się coraz bardziej kompozytorem. 11, 12 i 18 listopada w Gdańsku, Warszawie i Katowicach Piotr Orzechowski przedstawi swój najnowszy projekt jazzowy "24 Preludia i Improwizacje". W przyszłym roku te utwory zostaną wydane w formie dwupłytowego albumu. 15 listopada w ICE Kraków Pianohooligan wystąpi z autorskim projektem "Dziady", instrumentalną wersją II części dramatu Adama Mickiewicza, a wraz z nim zespół freejazzowy High Definition oraz mistrzowie sceny elektronicznej i ambientowej: William Basinski, Robert Rich, Christian Fennesz i Krzysztof Knittel. -- Rozmowa z Pianohooliganem Anna S. Dębowska: Czym się różni pana działalność w kwartecie High Definition od tej indywidualnej, którą prowadzi pan jako Pianohooligan? Piotr Orzechowski* "Pianohooligan": Improwizowaną wypowiedź solową porównuję do samotnej wspinaczki na ściance: odważne i przemyślane stawianie kolejnych kroków. Przez cały czas skupie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pianohooligan: Moja wersja "Dziadów" - z Basinskim, Fenneszem i bez słów

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

Anna S. Dębowska

Data:

12.11.2016