- Długo się zastanawiałem, czy jest sens, żebym opowiadał o tej postaci, bo jej poglądy są mi bardzo dalekie - wyznaje Grzegorz Laszuk, reżyser spektaklu "Myśli nowoczesnego Polaka" na podstawie książki Romana Dmowskiego. Premiera - w piątek o godz. 19 w Malarni Teatru Polskiego.
Współtwórca Komuny//Warszawa, jednego z najważniejszych teatrów alternatywnych, wziął na warsztat książkę głównego ideologa polskiego nacjonalizmu. Efekt tego spotkania zapowiada się bardzo ciekawie. I to nie tylko formalnie. Dyrektor Maciej Nowak chce, żeby spektakl stał się początkiem dyskusji o wartościach i wspólnocie, rozumianej dziś bardzo skrajnie. Nie przez przypadek premiera odbędzie się 11 listopada - w dniu Święta Niepodległości, zawłaszczanego od pewnego czasu przez środowiska nacjonalistyczne. - Do tej pory interesowały mnie postacie, w których odnajdywałem potrzebę poszukiwania dobra w drugim człowieku. Tymczasem Roman Dmowski to dla mnie wcielone zło - wyznaje Laszuk. - Ale właśnie to okazało się w tej postaci fascynujące. Bo przecież to właśnie Dmowski i jego sposób myślenia kształtuje dziś część polskiej opinii publicznej. Ja widzę w nim głupca, który wszystko podporządkował wizji skrajnego nacjonalizmu, zamkn