EN

11.04.1976 Wersja do druku

Gdy rozum śpi...

ANDRZEJ WAJDA coraz częściej zaczyna zabierać głos poprzez teatr, zajmując w ten sposób stałe miejsce w ścisłej czołówce na­szych reżyserów nie tylko filmowych, ale i teatralnych. Mogłoby się wy­dawać, że określenie "zabiera głos", jest nie na miejscu. Zwykle używa­my go w stosunku do kogoś, kto mówi wprost, a Wajda mówi prze­cież pośrednio - przez przed­stawienie. Jednak używając nawet wymyślonych przez kogoś innego postaci, gotowego już tekstu, Wajda potrafi nawiązać z widzem bezpośredni kontakt i używając swojej znakomitej reżyserskiej wyobraźni, powiedzieć widzowi coś od siebie. Może to dosyć subiektywne wra­żenie potęguje dobór realizowanych sztuk, dokonywany przez niego. Po­przednio w Powszechnym "Sprawa Dantona" Przybyszewskiej, teraz druga premiera w nowym Teatrze na Woli, a zarazem polska prapremiera, sztuki hiszpańskiego pisarza Antonia Buera Valleja "Gdy rozum śpi...". Trudno nie dostrzec podobieństw, a tym samym i myś

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gdy rozum śpi...

Źródło:

Materiał nadesłany

Kierunki nr 15

Autor:

Krzysztof Głogowski

Data:

11.04.1976

Realizacje repertuarowe