EN

31.10.2016 Wersja do druku

Teatr może zmienić życie

Teatr Nowy rozpoczął nowe życie. Po pierwsze, zmienił siedzibę. Z piwnic przy ul. Gazowej 21 wyfrunął na ul. Krakowską 41 - do przestronnych sal budynku, w którym kiedyś rezydowała gmina żydowska. Po drugie, scena zmieniła nazwę - teraz to Teatr Nowy Proxima. Wszystko przez mecenasa instytucji - firmę Proxima - pisze Łukasz Gazur w Dzienniku Polskim.

Przewrotnie - w tonie tytułu jednej z najnowszych premier - można się zastanawiać, czy przypadkiem firma deweloperska, która inwestuje w teatr i zapowiada, że będzie go wspierać co najmniej 10 lat, nie jest samobójcą? Janusz Andrzejowski, odpowiedzialny w Proximie za działania promocyjne, mówi jednak, że "to kwestia społecznej odpowiedzialności". - To nie pierwsza nasza współpraca z fundacjami, stowarzyszeniami, instytucjami kultury czy sportu. Proxima zajmuje się biznesem z uwzględnieniem tzw. odpowiedzialności społecznej od dawna. Z samym Teatrem Nowym współpracujemy od ponad dwóch. Wcześniej zaangażowaliśmy się w działania w obszarze sportu, zwłaszcza siatkówki żeńskiej. Wspieraliśmy TS Wisła, a obecnie mamy własną drużynę w I lidze o nazwie PROXIMA Kraków. Służymy pomocą także Akademii Sportu Jerzego Dudka. Ale to nie jedyne przestrzenie naszej społecznej działalności. Również od wielu lat współpracujemy ze Stowarzyszeniem SIEMACH

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr może zmienić życie

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 252

Autor:

Łukasz Gazur

Data:

31.10.2016