EN

28.10.2016 Wersja do druku

Sceny z życia małżeńskiego

"Słoneczna linia" Iwana Wyrypajewa w jego reżyserii w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Jacek Wakar w Dzienniku Gazecie Prawnej - dodatku Kultura.

Wyrypajew pisze dużo, więc przyznam, że trochę straciłem już rachubę. Nie wiem na przykład, który z dramatów był najpierw - "Nieznośnie długie objęcia" czy "Letnie osy kąsają nas nawet w listopadzie". W każdym razie pierwszy z tych tekstów wystawił sam autor z aktorami Teatru Powszechnego podczas krakowskiej Boskiej Komedii w końcówce 2014 roku i do dziś pamiętam moje po tamtym przedstawieniu olśnienie. Potem widziałem jeszcze "Nieznośnie długie objęcia" na szczecińskim Kontrapunkcie w trudnych warunkach zdecydowanie za małej na ten spektakl sceny, a mimo to rozkwitły, nabrały nowych barw. Teatr Wyrypajewa odbywa się w największym skupieniu, aktorzy potrzebują czasu, by się w nim dotrzeć, odkryć wszystkie sensy, ukryte w monologach i rozmowach postaci. "Nieznośnie długie objęcia" uważam obok "Iluzji" za najważniejszy i najlepszy dramat Wyrypajewa. A myślę nad chronologią powstawania jego tekstów, bo próbuję zrozumieć sposób pracy drama

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sceny z życia małżeńskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Gazeta Prawna nr 210 - Kultura

Autor:

Jacek Wakar, Polskie Radio

Data:

28.10.2016

Realizacje repertuarowe