EN

25.10.2016 Wersja do druku

Jadwiga Bogusz-Fitio: Na każdej scenie była szczęśliwa

- Ten zawód zawsze mi się podobał. Szukałam czegoś, co będzie nie tylko pracą dającą utrzymanie, ale jeszcze dodatkowo sprawi mi przyjemność. A tak właśnie myślałam o zawodzie aktora - powiedziała, gdy ją odwiedziłam w Domu Artystów w Skolimowie. Jadwigę Bogusz, aktorkę Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku, pożegnano 20 października na warszawskich Powązkach.

Obsadzana najczęściej w rolach charakterystycznych. Te najlepsze zagrała już jako aktorka dojrzała. Edukację aktorską rozpoczęła w Łodzi, w dzisiejszej Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera. Dostała się za drugim razem, wybierając bardziej odpowiednie dla siebie teksty, co poradził jej zasiadający w komisji Jerzy Kreczmar. Pracowała w kilku teatrach: m. in. w Gnieźnie i Koszalinie. W Koszalinie odbył się jej ślub z aktorem Jerzym Fitio. Do Płocka przyszła w 1985 roku. Na naszej scenie zadebiutowała rolą Swatki w "Ożenku" reżyserowanym przez Krzysztofa Grubera. Grała również w "Domu kobiet", "Janie Macieju Karolu Wścieklicy", "Lekcji", "Nie było nas, był las". Zapamiętamy ją jako Tadrachową w "Dulskiej" (reż. Adam Hanuszkiewicz) i Matkę w "Balladynie". Wiele ciepłych postaci stworzyła w sztukach dla dzieci. Lubiła zwłaszcza rolę Babci w "Królowej Śniegu". Była powściągliwa w marzeniach. Ciesz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Odeszła aktorka Jadwiga Bogusz-Fitio

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Płocki nr 43

Autor:

Lena Szatkowska

Data:

25.10.2016