EN

20.10.2016 Wersja do druku

Kraków. Spektakl jubileuszowy dla Feliksa Szajnerta

Co kryje się pod tym tajemniczym tytułem spektaklu, którego premierę zobaczymy niebawem? Śpieszę wyjaśnić Czytelnikom: "Bardzo tanie przedstawienie z bardzo ważnych powodów zrobione tylko raz. Chyba."... to jubileuszowy wieczór Feliksa Szajnerta, który obchodzi 50-lecie pracy artystycznej.

Jest od lat aktorem Teatru im. Słowackiego, występował również na wielu krakowskich i polskich scenach, ma na swym koncie niezliczoną ilość ról i jest rozpoznawalny przez wielu teatromanów, wielbicieli kina i seriali. Bez Felka nie ma krakowskiego teatru. Tak mówi o Jubilacie bliski kolega, Andrzej Grabowski: "Znany jest z dużego poczucia humoru i inteligentnej złośliwości. Czasami, podobnie jak przysłowiowy Cygan, daje się sprzedać za dowcip. Mam nadzieję, że zdążymy się jeszcze spotkać w jego domku na wsi, którego budowy byłem świadkiem, ale nigdy, mimo zaproszeń, tam nie dojechałem". Agata Duda-Gracz, która napisała scenariusz i wyreżyserowała ten niezwykły wieczór powiedziała nam: "Z Feliksem Szajnertem pracowałam dwukrotnie: zagrał Agamemnona w "Każdy musi umrzeć Porcelanko, czyli rzecz O Wojnie Trojańskiej" (w MOSie) i Prospera w "Po Burzy Szekspira" (wrocławski Teatr Capitol). Za każdym razem było to dobre, istotne spotkanie. Dlat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 246

Autor:

Jolanta Ciosek

Data:

20.10.2016