EN

19.10.2016 Wersja do druku

Bajadera - miłość tysiąca i jednej nocy

"Bajadera" w reż. i choreogr. Natalii Makarowej w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Agnieszka Małgorzata Adamska na blogu Rude rude girl.

Dotychczas święcie wierzyłam, że na miano najpiękniejszej baletowej historii o miłości zasługuje "Jezioro Łabędzie". Osnuta mrokiem baśń o dziewczynie zamienionej w łabędzia przez złego czarnoksiężnika i zakochany mężczyzna, który za wszelką cenę pragnie odwrócić zły czar... Do tego magiczna muzyka Piotra Czajkowskiego i urzekające sekwencje taneczne. Obejrzałam ten spektakl w różnych wersjach i z ręką na sercu muszę przyznać, że byłam oczarowana każdą z nich. No tak, ale wtedy nie znałam jeszcze "Bajadery" Nieraz zastanawiałam się, co sprawia, że dana sztuka staje się kultowa. Spośród wszystkich wystawianych na całym świecie baletów, prym od lat niezmiennie wiedzie "Dziadek do Orzechów" (więcej o "Dziadku.." znajdziecie tutaj), a zaraz potem wspomniane już "Jezioro Łabędzie " i "Don Kichot" według powieści Miguela de Cervantesa. A przecież wspaniałych sztuk baletowych jest znacznie więcej. Na przykład mniej znane na polskic

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bajadera - miłość tysiąca i jednej nocy

Źródło:

Materiał nadesłany

www.agnieszkamalgorzata.blogspot.com

Autor:

Agnieszka Małgorzata Adamska

Data:

19.10.2016

Realizacje repertuarowe