EN

11.10.2016 Wersja do druku

Carmen kocha namiętnie bez względu na okoliczności

"Carmen" Georgesa Bizeta w reż. Eweliny Pietrowiak w Operze na Zamku w Szczecinie. Pisze Małgorzata Klimczak w Głosie Szczecińskim.

Premierowy spektakl "Carmen" w Operze na Zamku w reżyserii Eweliny Pietrowiak wzbudził duży entuzjazm. Znaleźć sposób na realizację "Carmen" to nie lada wyzwanie, ponieważ jest to najpopularniejsza i najbardziej znana opera na świecie. Mimo że główna bohaterka nie wzbudza sympatii, to jednak śledzimy jej losy z zapartym tchem. Jak zrobić "Carmen", żeby było ciekawie? Żeby widza jeszcze czymś zaskoczyć? Ewelina Pietrowiak, reżyserka przedstawienia postawiła na współczesność. Akcja się dzieje współcześnie w świecie pełnym celebrytów, masowych imprez, które wzbudzają powierzchowne, ale masowe emocje. Escamilio, jeden z dwóch ukochanych Carmen, jest torreadorem, bohaterem masowej wyobraźni. Pietrowiak postanowiła przedstawić torreadorów jako współczesnych piłkarzy, bo w końcu to wokół piłkarzy kręcą się dzisiaj piękne kobiety i łowczynie autografów. W roli Carmen wystąpiła Gosha Kowalinska. mezzosopran. To idealna Carmen,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Carmen kocha namiętnie bez względu na okoliczności

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Szczeciński nr 238

Autor:

Małgorzata Klimczak

Data:

11.10.2016

Realizacje repertuarowe