EN

10.10.2016 Wersja do druku

Otwórz Osterwę

- Oddaję się teatrowi bezgranicznie. I tu jestem bezkompromisowa - bo czuję się odpowiedzialna - rozmowa z Dorotą Ignatjew, nową dyrektor Teatru Osterwy w Dzienniku Wschodnim.

Waldemar Sulisz: Ma pani świetne nazwisko. Czy hrabia Aleksiej Aleksiejewicz Ignatjew, oficer, dyplomata i smakosz to rodzina? Dorota Ignatjew: Tak, to jest mój przodek. To proszę opowiedzieć o korzeniach rodzinnych? - Rodzice mojej mamy Marty Jastrzębskiej-Ignatjew pochodzili ze wschodniej Polski, babcia z Lubelszczyzny, dziadek z Białostoczyzny - mieszkali w majątku Wiktorowo nad Bugiem, gdzie urodziła się moja mama. Moja babcia kończyła pensję H. Czarneckiej w Lublinie. Jej rodzice wyprowadzili się również z Lubelszczyzny kupując majątek w Zaszkowie nad rzeką Nur. Mój pradziadek Józef Gromada był posłem na sejm. Po wojnie prawie cała rodzina wyjechała do Wrocławia. Ojciec mamy miał brata, Tadeusza Jastrzębskiego, który zamieszkał w Lublinie, był profesorem mikrobiologii na Akademii Rolniczej. Więc mam w Lublinie rodzinę. Jeden z moich przodków, Aleksander Gostkowski był nauczycielem Bolesława Prusa. Moją rodziną jest również Ludwik Paczyńsk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Otwórz Osterwę

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Wschodni nr 195/07.10

Autor:

Waldemar Sulisz

Data:

10.10.2016