Wybitny aktor Janusz Gajos został w piątek uhonorowany tytułem doktora honoris causa Szkoły Filmowej w Łodzi. Uroczystość nadania tytułu połączona była z inauguracją roku akademickiego w tej jednej z najstarszych szkół filmowych na świecie.
- Nie mam wątpliwości, że Janusz Gajos zasługuje na onieśmielający tytuł wielkiego aktora jak żaden inny polski artysta. Jeśli mam sformułować powód najważniejszy, powiem: gdyż w porażająco autentyczny i przejmujący sposób wciela w życie mechanizm transformacji doskonałej. Dzięki Gajosowi raz za razem stajemy się świadkami olśniewającego, alechemicznego procesu, w którym ten niewysoki, niepozorny mężczyzna, skromna, może nawet trochę wycofana istota ludzka, potrafi dzięki sile swojego talentu i emocjonalnej wyobraźni stawać się kim tylko zechce - podkreślił w laudacji rektor Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera prof. Mariusz Grzegorzek. Grzegorzek przywołał role Gajosa, które silnie zapadły w pamięć polskiej publiczności - "od złotowłosego chłopca zakochanego w radzieckiej wyzwolicielce (...) przez upadłych alkoholików, sadystycznych ubeków, groteskowych woźnych, buraczanych prezesików