"Utero" to najnowsze przedstawienie działającego w Rondzie Teatru Ruchu Enza. To opowieść o kobietach, choć nie tylko dla kobiet. Tytuł nawiązuje do łacińskiego terminu określającego macicę i łono.

- Spektakl mówi o kobietach, o tym, jakie podejmujemy decyzje. O tym, na co mamy wpływ, ale również o tym, na co wpływu nie mamy. Opowiemy o naszych ciałach, o hormonach, bezpłodności, macierzyństwie, seksualności, chorobach, które dotykają tylko panie - wymienia Gabriela Keller-Janus, choreografka i reżyserka przedstawienia. - W przedstawieniu zatańczą kobiety dorosłe, które wiele przeżyły i chcą o tym opowiedzieć. Spektakl ma pomóc mężczyznom nauczyć się kobiet. W przedstawieniu zatańczą: Klaudia Michałowska, Urszula Grządzielska-Zblewska, Ewa Antoniak, Dorota Różańska i Marta Deszcz. "Utero" wpisuje się w organizowane w całej Polsce Czarne Protesty. Dlatego realizatorzy proszą publiczność, by w ramach solidarności z kobietami ubrali się na przedstawienie na czarno. Premiera spektaklu "Utero" w sobotę o godz. 19.05 w teatrze Rondo. Bilety w cenie 20 złotych można już kupić w kasie przy ul. Niedziałkowskiego 5.