EN

4.10.2016 Wersja do druku

Rzeszów. Po premierze "Calineczki" w Masce

Klasyczna baśń opowiedziana przez aktorów bez słów. Środkami wyrazu są tylko obrazy i dźwięki. Spektakl dostarcza widzom wielu emocji.
Reżyserem przedstawienia jest Daniel Arbaczewski. Spektakl to nowa i ciekawa odsłona teatralna słynnej baśni H. Ch. Andersena.

Przygody Calineczki, niewielkiej dziewczynki z magicznego ziarenka, ukazują świat z perspektywy małego dziecka. Twórcy spektaklu, aby oddać skalę otaczającego Calineczkę świata, postawili na wykorzystanie ciekawych, wielkich form, które dzięki aktorom zaczynają tworzyć sceniczną rzeczywistość. Spektakl "Calineczkę" możemy zobaczyć dziś o godz. 9 i 11 w Teatrze "Maska" w Rzeszowie "Calineczka" to historia opowiedziana bez słów. Środkami wyrazu są tylko obraz i dźwięk. - Ale nie ma się czego bać - zachęca Monika Szela, dyrektor "Maski". - W spektaklu słowa zastępuję piękna muzyka, która przypada do gustu wszystkim. Jest dużo akcji, pantomimy, tańca i cyrku. Twórcy przedstawienia zaprosili na sztukę widzów od 4. roku życia. Jak zareagowały dzieci? - Spektakl bardzo mi się podobał - mówiła po premierze 10-letnia dziewczynka, której dobrze znana jest historia "Calineczki". - Calineczka jest przepiękna. Też chcę taką różową sukieneczk�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Premiera "Calineczki"

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowiny Gazeta Codzien nr 192

Autor:

Ula Sobol

Data:

04.10.2016

Realizacje repertuarowe