Karate, kimono, samuraje i emocjonująca baśń, czyli coś, na co dzieci na pewno dadzą się złapać. Teatr Ludowy sięgnął po tematykę wschodnią w spektaklu "Syn smoka".
Japońska kultura fascynuje odmienną od europejskiej stylistyką, ale też fabułą, która nie unika trudnych tematów. Baśnie z tamtych rejonów świata, bardzo przecież odległych od Polski, mają u nas swoich licznych fanów. Nic dziwnego, że Teatr Ludowy sięgnął właśnie po tematykę legend Dalekiego Wschodu. Na motywach ludowych "Syn smoka" to baśń osnuta na motywach ludowych. Taro jest rozpieszczonym przez babcię chłopcem, który cały wolny czas, a ma go naprawdę sporo, spędza na zabawie ze zwierzętami i na walkach sumo. Pewnego dnia w okolicy pojawia się Czerwony Diabeł, który porywa młodą przyjaciółkę chłopca - Aye. To nie koniec smutnych wydarzeń w życiu Taro, bo najbliższa mu osoba, wychowująca go babcia, ma wypadek. Nagle beztroski dotąd świat rozpada się na kawałki... Tragedie zmieniają chłopca, który na dodatek odkrywa utrzymywany przed nim w tajemnicy rodzinny sekret. Okazuje się, że jego mama, którą uważał za zmarłą,