EN

29.09.2016 Wersja do druku

Bielsko-Biała. "Człowiek z La Manczy" w Teatrze Polskim

Premierę broadwayowskiego musicalu "Człowiek z La Manczy" zaprezentuje jutro bielski Teatr Polski. Zdaniem dyrektora sceny Witolda Mazurkiewicza to nie tylko niezwykła literatura i świetna muzyka, ale i próba nadania nowego sensu postaci Don Kichota.

- "Don Kichot" Cervantesa czytany wnikliwie jest traktatem o strachu, godności ludzkiej i sposobach na to, by podnieść się z kolan, uratować siebie i swoje człowieczeństwo poprzez marzenia. To nie tylko strach przed Wielką Inkwizycją, jak chce Cervantes. Mnie dziś nie obchodzi Inkwizycja i to, co się za nią kryło. Dziś mamy znacznie więcej zagrożeń i znacznie poważniejszych, choć pozornie żyjemy jeszcze w miarę bezpiecznym świecie - powiedział. Mazurkiewicz podkreślił, że najnowsza premiera będzie spektaklem "bardzo kłującym, dotkliwym i emocjonalnym". "Człowiek z La Manchy" Dale'a Wassermanna premierę na Broadwayu miał w 1965 r. Jego główna piosenka "The impossible song" stała się standardem. Spektakl prezentowany był tam ponad 2,3 tys. razy. - Miguel de Cervantes - poeta, żołnierz i poborca podatkowy - trafia do więzienia, gdzie czeka go sąd. Nie wiemy, z jakiej wojny wrócił, a on sam nie wie, za co ma być sądzony. Rozpoczyna wi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

29.09.2016

Realizacje repertuarowe