EN

29.09.2016 Wersja do druku

Profanacja za publiczne pieniądze

Z krzyża schodzi Jezus i zaczyna gwałcić (sic!) muzułmankę. Wcześniej jedna z kobiet na scenie wyjmuje z krocza flagę Polski i z dumą rozpościerają nad publicznością. Brzmi jak wyjątkowo ohydny żart? Skandal, jaki miał miejsce w bydgoskim Teatrze Polskim, jest faktem i nie można przejść obok niego obojętnie. Zwłaszcza że został wystawiony za pieniądze podatników, a wśród partnerów festiwalu jest... Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego - pisze Magdalena Jakoniuk w Gazecie Polskiej codziennie.

Od 14 lat Festiwal Prapremier jest wizytówką Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Mało kto się spodziewał, że tegoroczna odsłona imprezy odbędzie się w atmosferze wyjątkowo ohydnego skandalu. "Czy obecnie sztuka nie ma tendencji do definiowania samej siebie, jako wkładu do ogólnego konsensusu? Czy nie powinna być raczej formą antykonsensusu, anarchistycznym kontrprojektem przeciw obecnym systemom politycznym i gospodarczym oraz partykularnym interesom?" - takimi pseudointelektualnymi pytaniami rozpoczyna się opis spektaklu pt. "Naśe nasilje i vaśe nasilje" ("Nasza przemoc i wasza przemoc") [na zdjęciu], który w ramach Festiwalu Prapremier został wystawiony na deskach bydgoskiego Teatru Polskiego w niedzielę, 25 września. "Dzieło" urodzonego w Bośni Olivera Frljicia rozpoczyna się przy akompaniamencie sączącej się z głośnika kolędy "Cicha noc", w rytm której na scenie pląsa dziewięcioro nagich aktorów. W pewnym momencie jedna z tancerek w muzułmańskim hid

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Profanacja za publiczne pieniądze

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Polska codziennie nr 228

Autor:

Magdalena Jakoniuk

Data:

29.09.2016

Wątki tematyczne