EN

30.09.2016 Wersja do druku

Warszawa. Bóg, honor, ojczyzna w Teatrze Polskim

"Przyjdź! Marana Tha!" - to jesienny festiwal, którym Teatr Polski obchodzi 1050. rocznicę chrztu. Głównym wydarzeniem będzie spektakl, któremu festiwal zawdzięcza tytuł, czyli autorskie przedsięwzięcie Ryszarda Peryta.

- "Marana Tha" to wyrażenie pochodzące z języka, którym mówił Jezus: języka aramejskiego przypomina Ryszard Peryt. - Wyrażenie najprawdopodobniej pochodzenia liturgicznego, tłumaczone najprościej jako: "Przyjdź!" lub formułą: "Pan przychodzi" oraz "Przyjdź, nasz Panie!". Natomiast w przekładzie na język grecki: "Przyjdź, Panie Jezu!". Jednocześnie "Marana Tha" to ostatnie Słowo Apokalipsy Św. Jana, ostatnie słowo całej Biblii. - Prawie pół wieku temu w Teatrze Laboratorium we Wrocławiu odbyła się prapremiera "Apocalypsis cum figuris" Jerzego Grotowskiego - zauważa Ryszard Peryt. - W tym wybitnym przedstawieniu finał zabrzmiał dobitnie. "Idź, i nie wracaj więcej!", ostatnie słowa skierowane do postaci Chrystusa, kończyły przedstawienie wygnaniem Go z teatru. Następowało trzaśniecie drzwi i zapadała ciemność. Teraz, pół wieku później, odbędzie się prapremiera "Marana Tha. Przyjdź". Ostatnie słowa mojego-naszego przedstawienia to właśn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bóg, honor, ojczyzna

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 227

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

30.09.2016