"Żabka" wg Maxa Velthuijsa w reż. Fabrizia Montecchiego w Teatrze Animacji w Poznaniu. Pisze Maria Maczuga w portalu kultura.poznan.pl.
W pierwszy jesienny wieczór aktorzy Teatru Animacji przywitali publiczność we foyer, żeby po chwili przeprowadzić ją przez drzwi prowadzące na włoskie podwórko. Nicoletta Garioni, scenograf, zaprojektowała przyjazną przestrzeń. Wypełniła ją drewnianymi skrzynkami, skrzyneczkami, ławeczkami. Na sznurkach rozwiesiła pastelowe, cieniowane płótna, przypięte klamerkami niczym schnące obrusy. Ociepliła światłem lampek, lampionów, latarenek. Umieściła w niej poduchy i kosze na owoce i suchą bieliznę, czym skutecznie zachęciła, by się rozgościć i poczuć jak w domu. Zawiesiła też kilka obrazków w ramkach przedstawiających: Żabkę, Prosiaczka, Kaczuszkę, Zajączka i Szczurka. Co lubi żabka? Zwierzątka z portretów ożywił za pomocą niezwykłego teatru cieni Fabrizio Montecchi, reżyser. Widzowie, którzy spodziewali się, że na białym ekranie zobaczą tradycyjny pokaz czarnych płaskich animantów, byli bardzo zdziwieni. Kolorowe i wielowym