Opera Bałtycka całkowicie zmienia swoje oblicze. Nowa dyrekcja planuje repertuar przystępniejszy i lżejszy niż dotąd, prezentowany tematycznie w kolejnych sezonach narodowych, grany w gmachu opery i w plenerze. Powstaje nowy zespół baletowy Opery Bałtyckiej, w którym zatrudnienie znalazło 12 tancerzy Bałtyckiego Teatru Tańca - pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.
Przyglądamy się planom artystycznym Opery Bałtyckiej na najbliższe cztery sezony pod wodzą Warcisława Kunca [na zdjęciu]. Teatr ma realizować swoją działalność w czterech filarach programowych: opera, taniec, edukacja oraz "tutti" (wszyscy). - Chcę, by opera stała się instytucją otwartą, do której przyjdzie już w przyszłym sezonie 100 tysięcy ludzi - to jeden z głównych moich celów - deklaruje Warcisław Kunc, nowy dyrektor Opery Bałtyckiej. - Wierzę, że będzie to teatr dla tych, którzy kochają operę i taniec, ale odnajdą się w nim również ci, którzy chcą doznać różnych innych wrażeń. Dlatego pracujemy w czterech filarach, prezentowanych przez cztery najbliższe sezony do końca mojego kontraktu. W każdym z sezonów chcemy prezentować kulturę wybranego kraju. Będzie ona pretekstem i nośnikiem wszelkich zdarzeń organizowanych w teatrze. W sezonie włoskim zadbamy o to, by zaistnieli w naszych propozycjach włoscy realizatorzy, włoskie