- By oddać hołd gotowaniu jidiszowych mamełe, by przywrócić Warszawie jej żydowskie smaki, restauracje skupione wokół placu Grzybowskiego przygotowują specjalne festiwalowe menu. Inspiracją do nich są przepisy Żydów aszkenazyjskich, ale też - współczesnego Izraela - zapowiada Maciej Nowak, juror festiwalu kulinarnego Kuchnia Mamy Soni, krytyk kulinarny "Co Jest Grane 24", dyrektor Teatru Polskiego w Poznaniu.

- W tym roku po raz pierwszy w historii festiwalu Singera kulinaria zyskają samodzielny status. Obok prezentacji teatralnych, jazzowych, literackich, wokalnych pojawi się festiwal Kuchnia Mamy Soni. Sonia była mamą Gołdy Tencer i babcią Dawida Szurmieja i jak wspominają potomkowie - mistrzynią domowej kuchni żydowskiej. By oddać hołd gotowaniu jidiszowych mamełe, by przywrócić Warszawie jej żydowskie smaki, restauracje skupione wokół placu Grzybowskiego przygotowują specjalne festiwalowe menu. Inspiracją do nich są przepisy Żydów aszkenazyjskich, ale też - współczesnego Izraela. Wśród publiczności zorganizowany zostanie plebiscyt na najlepszą potrawę z nadzieją, że zagości ona na dłużej w karcie wyróżnionej restauracji. Chciałoby się, by za kilka lat, gdy ktoś w Warszawie zatęskni za smakami Braci Starszych, jasne było, że trzeba jak w dym walić na Grzybów. Oprócz konkursu Mamy Soni ekscytująco zapowiadają się spotkania ze znawcami ż