- Banałem byłoby powiedzieć "jestem szczęśliwy", ale jestem, i to bardzo. Przecież to Warszawa Singera, impreza prestiżowa, co roku przypominająca bogactwo kultury żydowskiej - cieszy się Rafał Kowalski, scenarzysta płockiego spektaklu, który już 31 sierpnia obejrzą widzowie warszawskiego festiwalu.
"Czarne czereśnie" to niezwykłe przedstawienie autorstwa trójki pasjonatów kultury żydowskiej. Rafał Kowalski, zastępca kierownika Muzeum Żydów Mazowieckich, napisał do niego scenariusz, a wyreżyserowali je i zagrali w nim Hanna Chojnacka i Szymon Cempura, aktorzy płockiego Teatru Dramatycznego. Spektakl powstał na podstawie wspomnień Libera Tauba, Żyda urodzonego w przedwojennym Płocku, który przeżył obóz w Auschwitz-Birkenau i zaraz po wojnie wyemigrował do Izraela. Do Płocka wrócił tylko raz, w 1998, zmarł w roku 2013. - Liber Taub miał być początkowo jednym z wielu bohaterów mojej książki poświęconej płockim Żydom - na konferencji przed teatralną premierą spektaklu opowiadał Kowalski. - Niestety, nie spotkałem go osobiście, zmarł na kilka miesięcy przed moją podróżą do Izraela i rozmową z jego dziećmi, Haną i Avrahamem. To właśnie wtedy Kowalski dostał od dzieci Libera Tauba niezwykły prezent - wspomnienia ojca i trzy p�