EN

13.07.2016 Wersja do druku

Zabrze. W republice marzeń można więcej

W czerwcu rozpoczął się w Zabrzu imponujący schulzowski festiwal, który potrwa przez ponad rok.

Na początek był performance Agaty Dudy-Gracz "Republika marzeń" i otwarcie kolejnej odsłony wystawy "W stronę Schulza". Na jesieni otworzy się "Cukiernia ciast trujących", a potem będą następne atrakcje m.in. koncert Nigela Kennedy'ego. Pewnych pisarzy, mimo że nie żyją od lat, nie ma potrzeby ożywiać, bo żyją prawdziwym życiem wśród czytelników; co nie znaczy, że nie warto ich nieustannie przypominać. Bez wątpienia takim pisarzem ciągle pozostaje Bruno Schulz. Artysta wciąż nienazwany. Zabrzański Pałac Admiralski Tym razem Drohobyczanin objął w swe posiadanie Zabrze, miasto wyjątkowo gościnne dla przybyszy z różnych stron Polski, by wspomnieć tylko Zbigniewa Religę. Duch pisarza odwiedził Śląsk i chyba wyjątkowo dobrze się tu poczuł. Idealną scenerią dla jego prozy stał się opuszczony od lat zabrzański hotel Admiral Palast. Położony tuż obok dworca kolejowego, niegdyś zachwycał luksusem i znakomitą architekturą. Ukońc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W republice marzeń można więcej

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online/12.07

Autor:

Bogusław Deptuła

Data:

13.07.2016