EN

6.07.2016 Wersja do druku

Poznań. Wójciak vs Grobelny nadal w sądzie

Ryszard Grobelny powiedział wczoraj w poznańskim sądzie pracy, że nie chciał odwołać Ewy Wójciak z funkcji dyrektora Teatru Ósmego Dnia. Ale musiał, bo aktorka naruszała przepisy statutu oraz umowy z Fundacją Teatru i nie zamierzała się poprawić...

Ewa Wójciak domaga się w sądzie pracy 30 tysięcy zł odszkodowania z powodu dyskryminacji za poglądy polityczne. Uważa, że to właśnie było przyczyną jej odwołania, a wcześniej - obniżenia miejskiej dotacji dla teatru i problemów z delegacjami. Na poprzednią rozprawę sąd wezwał jako świadka byłego prezydenta Poznania, Ryszarda Grobelnego. Mówił wówczas, że powódka straciła stanowisko na pewno nie z powodu głoszenia swoich poglądów politycznych. Wczoraj natomiast odpowiadał na pytania prawników stron. Adwokat Marcin Kozłowski, reprezentujący nieobecną Ewę Wójciak, pytał, które środowiska polityczne w Radzie Miasta głosowały za obniżeniem dotacji dla teatru w 2014 roku. - Przeciwko - radni SLD i część Platformy. Sądzę, że popierali członkowie PiS i radni niezależni - wyjaśnił Ryszard Grobelny, który jednak nie pamiętał, jaka była przyczyna obniżenia dotacji. W 2014 roku budżetowa poprawka na niekorzyść dotknęła tylko jedn�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Były prezydent ratował zadłużony teatr

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 156

Autor:

Barbara Sadłowska

Data:

06.07.2016