Wielkoformatowy portret kompozytora Mieczysława Karłowicza odsłonięto w poniedziałek w Szczecinie. Mural z muzykiem to inicjatywa Filharmonii w Szczecinie, która świętuje przypadającą w tym roku 140. rocznicę urodzin swojego patrona.
- Z okazji przypadających 5 lipca urodzin Szczecina sięgnęliśmy po postać dla nas najważniejszą, czyli po Mieczysława Karłowicza, który od ponad 60 lat jest naszym patronem, nieprzerwanie związanym z historią miasta - powiedziała dziennikarzom dyrektor Filharmonii w Szczecinie Dorota Serwa. Umieszczenie rysunku w publicznej przestrzeni Serwa tłumaczyła "nietuzinkową biografią kompozytora". - Żywcem przeniesiony w dzisiejsze czasy byłby trochę hipsterem, trochę hipisem z bardzo szalonym życiorysem - mówiła. Grafika, która powstała na ścianie domu przy ul. Krasińskiego 97 przedstawia Karłowicza szusującego na nartach z batutą w ręce wśród spadających nut. Inspiracją do stworzenia muralu była ilustracja Ernesto Gonzalesa z książki dla dzieci "Z historii muzyki dla wszystkich - wierszyki" - wyjaśniała Serwa. Portretowi kompozytora i taternika towarzyszy fraszka Grzegorza Wasowskiego "Smutek zetrze ci z oblicza/ Muza Miecia Karłowicza". -