EN

4.07.2016 Wersja do druku

Karolina Chapko: Najważniejsze dla młodego aktora to, by od razu mógł grać

- Miałam szczęście, że szybko zaczęłam grać - wchodziłam w kilka tytułów w sezonie i to przynosiło mi ogromną satysfakcję. To jest specyfika Teatru Bagatela - bo tam się zawsze dużo gra. KAROLINA CHAPKO opowiada o swej karierze w krakowskich teatrach

Twoja siostra bliźniaczka, Paulina, jest też znaną aktorką. Jak to się stało, że obie wybrałyście ten sam zawód? - Aktorstwo chyba samo nas odkryło, (śmiech) Jako małe dziewczynki wystartowałyśmy w konkursie recytatorskim. Po jego zakończeniu zaproponowano nam uczestnictwo w młodzieżowym kółku teatralnym. I dalej już poszło. Zaliczyłyśmy wszystkie możliwe szczeble aktorskiej edukacji, jakie były dostępne w Nowym Sączu - i zdecydowałyśmy się zdawać na studia teatralne. Bliźniaczki często dążą do tego, aby odróżnić się od siebie i wybierają zupełnie inne drogi życiowe. Dlaczego w Waszym przypadku tak nie było? - Bo równo rozwijałyśmy swoją pasję. Dla nas tak naturalne było to, że chcemy być aktorkami, iż szukanie na siłę innych kierunków, byłoby tylko buntem dla samego buntu. Dlatego żadna z nas się nad tym nawet nie zastanawiała. Ale studiowałyście w innych miastach: Ty w Krakowie, a Paulina we Wrocławiu. Same

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Najważniejsze dla młodego aktora to, by od razu mógł grać

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 154/04-07-16

Autor:

Rozmawiał Paweł Gzyl

Data:

04.07.2016