EN

20.07.2016 Wersja do druku

Młodzi, zdolni, ale czy przebojowi?

Gdy człowiek kończy studia, musi zacząć zarabiać, a tymczasem należałoby nadal pracować nad własnym rozwojem - o młodych śpiewakach pisze Jacek Marczyński w Ruchu Muzycznym.

Prawie dwadzieścia lat temu, u schyłku lat dziewięćdziesiątych, gdy zniknęły bariery uniemożliwiające Polakom swobodne poruszanie się po świecie, Małgorzata Komorowska na łamach "Ruchu Muzycznego" prześledziła losy talentów. Wnioski, do jakich doszła, nie były optymistyczne, o czym świadczył już tytuł artykułu: "Młodzi zdolni - i co z tego?". Obecnie mamy rok 2016 i dużą grupę młodych śpiewaków, którzy coraz energiczniej starają się zaistnieć na europejskich scenach. Go się zatem zmieniło? System kształcenia na wydziałach wokalnych nie uległ wszakże rewolucyjnej przemianie. Uwagi, jakie sformułowała równo dziesięć lat temu (także w RM) Helena Łazarska, porównująca pracę z młodymi wokalistami w Polsce i w Europie, są nadal aktualne: "Większa niż u nas swoboda i tolerancja na tzw. Zachodzie sprzyja rozwojowi osobowości i być może także lepszej współpracy ucznia i profesora, bo ich wzajemne zrozumienie to duża część sukcesu.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Młodzi, zdolni, ale czy przebojowi?

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 5/05-16

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

20.07.2016