Pierwszym przedstawieniem dla dzieci w tym sezonie jest "Bestia i Piękna" w Teatrze Lalka - groteskowa opowieść o dwu światach: ludzkim i nadprzyrodzonym. Widowisko łączy plan żywy z lalkowo-maskowym. - Mit pięknej kobiety i be­stii wciąż powraca, począwszy od XVII-wiecznej baśni fla­mandzkiej; a skończywszy cho­ciażby na King Kongu. Nasza wersja opowieści przefiltrowana jest przez poetycką wrażli­wość Stanisława Grochowiaka, który raz jeszcze opowiedział tę baśń - mówi Jarosław Kilian, reżyser "Bestii i Pięknej", najnowszego przedstawienia w Teatrze Lalka. Spektakl utrzymany jest w konwencji planów: żywego i lalkowo-maskowego. - Wybrana przez nas forma sceniczna ma oddać specyfikę poetyki Grochowiaka. To, co mądre i ważne opowiedziane jest przy pomocy groteski. Baśń "Bestia i Piękna" gorzka i pou­czająca zarazem, jest traktatem o odnajdowaniu miłości - wy­jaśnia reżyser. - Opowiada o tym, że być może piękne nie jest to, co jest �