EN

27.06.2016 Wersja do druku

Solniki. Teatr w środku lasu

Przedwojenna stodoła w leśnej głuszy w okolicach Zabłudowa to spełnienie marzeń znakomitej Grupy Coincidentia.

Dagmara Sowa i Paweł Chomczyk to aktorzy zgrani nie tylko zawodowo, ale też prywatnie. Jako absolwenci Wydziału Sztuki Lalkarskiej Akademii Teatralnej w Białymstoku debiutowali pod szyldem słynnej Kompanii Doomsday. Po jakimś czasie teatr ten podzielił się na dwa zespoły - Teatr Malabar Hotel i Grupę Coincidentia. Po 12 latach działalności teatralnej na gruncie niezależnym, grania w zaprzyjaźnionych instytucjach, Dagmara Sowa i Paweł Chomczyk stworzyli nowe miejsce twórczych działań, które jednocześnie jest ich prywatnym teatrem. - Bardzo odpowiada nam niezależna formuła naszych działań, ale zawsze marzyliśmy o tym, by mieć swój kawałek podłogi, gdzie moglibyśmy pracować - tłumaczy Paweł Chomczyk. - Po tych kilkunastu latach pracy wydaje się nam, że jesteśmy już gotowi na to, by mieć swoje miejsce, gdzie moglibyśmy skupić się na tworzeniu. Dojrzeliśmy już do tego, że teraz możemy pracować także na swoje miejsce, nie tylko na markę. - W

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Siedlisko Kultury w Solnikach czyli teatr w środku lasu

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny nr 122

Autor:

Anna Kopeć

Data:

27.06.2016