EN

22.06.2016 Wersja do druku

Kraków. Planeta "Solaris", czyli Lem o niemożności porozumienia

- To niezwykle nośny tekst, a przy tym bardzo teatralny - ocenia Wojciech Kościelniak, zapraszając do Teatru im. J. Słowackiego na spektakl według słynnej powieści Stanisława Lema.

Słynną powieść Stanisława Lema "Solaris" postanowił zaadaptować na potrzeby sceny Wojciech Kościelniak. Premiera już w sobotę na Dużej Scenie Teatru im. J. Słowackiego. To zarazem ostatni spektakl za dyrekcji prowadzącego ten teatr od 17 lat Krzysztofa Orzechowskiego. Wydana w 1961 roku "Solaris" to najgłośniejsza powieść Stanisława Lema, zaliczana do klasyki światowej literatury science fiction. - I choć powstała 55 lat temu, w przeciwieństwie do innych powieści spod znaku SF, absolutnie się nie zestarzała - akcentowała podczas konferencji prasowej prof. Anna Burzyńska, kierownik literacki tego teatru. - Ta powieść czytana dzisiaj jest zupełnie niezwykła, może dlatego, że najważniejszy w niej jest człowiek i jego problemy, choć zostały przeniesione przez Lema w kosmiczny kontekst. Powieść, przypomnijmy, w niezwykle interesujący sposób łączy problematykę istnienia pozaziemskich cywilizacji z pełnym emocji wątkiem miłosnym. Życie na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Planeta "Solaris", czyli Lem o niemożności porozumienia

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 144

Autor:

Wacław Krupiński

Data:

22.06.2016

Realizacje repertuarowe