"Borys Godunow" Modesta Musorgskiego w reż. Iwana Wyrypajewa w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Aleksandra Bliźniuk w portalu kultura.poznan.pl.
Iwan Wyrypajew - reżyser takich sztuk teatralnych, jak eksperymentalny "Lipiec" czy niekonwencjonalny "Taniec Delhi" - zadebiutował na scenie operowej. Dla tych, którzy znają bliżej twórczość artysty, jego "Borys Godunow" zrealizowany w Teatrze Wielkim w Poznaniu, mógł być zaskoczeniem. Trzyipółgodzinne przedstawienie operowe może być trudnym zadaniem nawet dla doświadczonych reżyserów. Co zrobić, by nie zanudzić widza? W jaki sposób przekazać swój reżyserski pomysł? I wreszcie, jak trafić do współczesnego odbiorcy historią, która wydarzyła się na przełomie XVI i XVII wieku? Tradycja i minimalizm Borys Godunow Wyrypajewa jest spektaklem, w którym działania reżyserskie są praktycznie niewidoczne. Reżyser nie tylko postawił na tradycję - co widać choćby w przepięknych strojach wykonanych przez Katarzynę Lewińską, ale także na minimalizm. Ten drugi obecny jest w ciekawej scenografii oraz przede wszystkim w ruchu scenicznym. Wystawie