EN

17.06.2016 Wersja do druku

Szepty i zgrzyty z miasta K.

"K. albo wspomnienie z miasta" Agnieszki Jakimiak w reż. Weroniki Szczawińskiej w Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu. Pisze Robert Kordes w Życiu Kalisza.

Najnowszy spektakl kaliskiego teatru to jakby ciąg dalszy historii znanej nam już z"Klęsk w dziejach miasta". Ta sama para głównych bohaterów i ten sam motyw powracających wspomnień świata, którego już nie ma. Gdyby to było takie proste, mielibyśmy do czynienia z przedstawieniem udanym. Czego, niestety, o najnowszym przedsięwzięciu "Bogusławskiego" powiedzieć się nie da. Architekt Van Der i podróżnik Marco Polo trafiają do miasta żyjącego podwójnym życiem. Życie jawne pozostaje utajone. Autorzy spektaklu nie są nim zresztą zainteresowani. Ich interesuje to, co niewidoczne i co rozgrywa się pod powierzchnią zdarzeń. - "K. albo wspomnienie z miasta" to opowieść o fantomowym życiu pewnej społeczności. Opowieść o niepamięci i wywoływaniu wspomnień. Historia o pomieszaniu czasów. Emocjonalne śledztwo prowadzone w widzialnym mieście przez niewidzialną przeszłość - reklamuje swój spektakl Teatr im. W. Bogusławskiego. Brzmi to nie najgorzej, a

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szepty i zgrzyty z miasta K.

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Kalisza nr 24/15-06-16

Autor:

Robert Kordes

Data:

17.06.2016

Realizacje repertuarowe