EN

17.06.2016 Wersja do druku

Płock. Odsłonią postument z makietą dawnego teatru

Teatr Dramatyczny szykuje się do wielkiej uroczystości - po wakacjach świętował będzie 40. rocznicę reaktywowania płockiej sceny. Z tej okazji chce nakręcić dwa filmy, a nad Wisłą postawić pomnik, artystyczną replikę budynku, w którym mieścił się płocki teatr przedwojenny.

Jeśli w czwartek ktoś z was przechodził ok. godz. 13 w okolicy teatru, był zapewne świadkiem niecodziennej sceny. Na schodach prowadzących do budynku stał brodaty mężczyzna w polowym mundurze, do ucha szeptała mu coś młoda kobieta, w podobnym mundurze, tyle że z pióropuszem indiańskim na głowie. W przerwach między szeptami oboje odpowiadali na pytania kłębiących się przed nimi dziennikarzy. Większość żurnalistów wyglądała dość zwyczajnie, w oczy rzucała się jednak jedna reporterka - pół głowy miała wygolone, na drugiej połowie zaś powiewały jej rozwiane długie włosy w soczystym niebieskim kolorze. Jej stylizację uzupełniały glany, łańcuchy i tatuaże. Już wyjaśniamy - to Piotr Bała, aktor płockiego teatru, kręcił na Nowym Rynku jedną ze scen swego najnowszego filmu "74. posterunek. Tajemnica Adelajdy". Fabuła dzieła jest tajemnicą, Bała zdradził tylko, że będzie to rzecz z pogranicza komedii i kryminału, zaś występujący

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wielkie zamieszanie w teatrze. Kręcą "Adelajdę", będą montować pomnik

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Płock online

Autor:

Milena Orłowska

Data:

17.06.2016