EN

16.06.2016 Wersja do druku

Bytom. Koniec epoki Serafina

Po 27 latach Tadeusz Serafin przestał być dyrektorem Opery Śląskiej. Zastąpił go Łukasz Goik.

Marszałek już nie chce dyrektora. Po 27 latach pracy na swoim stanowisku Tadeusz Serafin przestaje być dyrektorem naczelnym i artystycznym Opery Śląskiej. Decyzję taką podjął zarząd województwa śląskiego, mimo iż Serafin wyrażał chęć startu w konkursie, aby "wygrać" kolejną kadencję. Tadeusz Serafin z Operą Śląską związany jest od prawie 40 lat. W bytomskim teatrze przeszedł wszystkie szczeble awansu - od zaangażowanego "dorywczo" asystenta dyrygenta do dyrektora naczelnego i artystycznego. Konkurs na stanowisko wygrał w 1989 roku. Kolejna kadencja kończy mu się 31 sierpnia. Jednak w grudniu ubiegłego roku na łamach "Życia Bytomskiego" deklarował, że najprawdopodobniej zamierza ubiegać się o kolejną kadencję dyrektora. Tyle oficjalnie, bo nieoficjalnie było wiadomo, że były to plany bardzo poważne. Tymczasem zarząd województwa śląskiego postanowił inaczej. W ubiegłym tygodniu do mediów trafił komunikat personalny. Oto jego treść:

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Koniec epoki Serafina

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Bytomskie nr 24/13-06-16

Data:

16.06.2016