EN

23.02.2006 Wersja do druku

Patologie rodziny Atrydów

"Elektra" w reż. Barbary Sass w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Marcin Kościelniak w Tygodniku Powszechnym.

W zapowiedzi "Elektry" Barbary Sass czytamy: "Główny dylemat tej odwiecznej historii to potrzeba jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: czy w jakikolwiek sposób można usprawiedliwić matkobójstwo, nawet takie, które uczynione jest na jasny rozkaz Bogów". "Dzięki tej palącej problematyce - czytamy dalej - mit Elektry i Orestesa oraz Klitajmestry i Ajgistosa jest wiecznie żywy i nader aktualny". Pomijam fakt dosyć powierzchownej lektury tragedii (spektakl oparty jest na wersji Sofoklesa i Ajschylosa). Bardziej interesujące jest zagadnienie aktualności. No bo czy akurat matkobójstwo jest zjawiskiem aż tak powszechnym? W dodatku czynione na rozkaz Bogów, ba - na "jasny" rozkaz? Żyjemy w czasach, kiedy Bóg jest jeden, a według niektórych - w ogóle Go nie ma... Ale pomyślałem, że odrobina optymizmu to rzecz nawet wskazana, i poszedłem na spektakl. Zapowiedź, którą można by wziąć za niezręczność, okazała się dość wiernym obrazem przedstawienia. Surowy i o

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Patologie rodziny Atrydów

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Powszechny nr 9/26.02

Autor:

Marcin Kościelniak

Data:

23.02.2006

Realizacje repertuarowe