EN

6.06.2016 Wersja do druku

Zapłakać ze wstydu

"Zemsta Bogów" w reż. Michała Walczaka w Pożarze w Burdelu w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

Wyznam szczerze, że pojawienie się na deskach Teatru Polskiego w Warszawie dyrektora tej sceny Andrzeja Seweryna w pokracznej postawie, na przygiętych nogach, w czerwonych pończochach opadających nad kolanami i częścią tułowia przyodzianą niby w skórę niedźwiedzia, z rozczochraną siwą czupryną, której pojedyncze pasma włosów ustawiono na sztorc, z wytrzeszczonymi nienaturalnie oczami i głupawym wyrazem twarzy jakiegoś dzikusa, który uciekł z puszczy, zdumiało mnie niewymownie. A publiczność wręcz płakała ze śmiechu. Myślę, że to Teatr Polski powinien zapłakać. Ze wstydu. Żenujący widok. Dyrektor teatru z umalowanymi na czerwono ustami, biorący udział w prymitywnym widowisku trupy teatralnej "Pożar w Burdelu", której najnowszy spektakl "Zemsta bogów" prezentowany jest na tej scenie na zaproszenie właśnie dyrektora Andrzeja Seweryna (!). Niewybredne teksty autorstwa założycieli trupy, Macieja Łubieńskiego i Michała Walczaka, który jest t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zapłakać ze wstydu

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik online

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

06.06.2016

Realizacje repertuarowe