Osiem osób ubiega się o fotel dyrektora naczelnego Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie. W konkursie nie wziął udziału obecny dyrektor tej instytucji Krzysztof Torończyk.
Od 2000 roku Teatrem im. Juliusza Osterwy w Lublinie kieruje Krzysztof Torończyk (jest on też dyrektorem naczelnym Teatru Narodowego w Warszawie). Do tej pory jego umowa była przedłużana uchwałą zarządu województwa. W połowie kwietnia urząd marszałkowski, pod który podlega teatr, zdecydował się ogłosić konkurs na stanowisko dyrektora Osterwy. Osiem kopert Termin przesyłania zgłoszeń minął 20 maja. Wiadomo już, że o fotel kierownika Teatru Osterwy ubiega się ośmiu kandydatów. Wśród nich nie ma Krzysztofa Torończyka. - W 2000 roku poproszono mnie, żebym objął stanowisko dyrektora Osterwy. Teatr był wtedy w złej kondycji. Potem moja umowa była przedłużana uchwałą zarządu województwa. Skoro teraz zdecydowano się ogłosić konkurs, to mogę domniemywać, że oczekiwany jest inny pomysł na działalność teatru. To byłoby nielogiczne, gdybym wystartował w konkursie - stwierdza Krzysztof Torończyk. Urząd przekonuje jednak, że decyzja o