EN

30.05.2016 Wersja do druku

Rozweselający ołów

"Miłość w Saybook" Woody'ego Allena w reż. Eugeniusza Korina w Teatrze 6.piętro w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w portalu Teatr dla Was.

W dziełach Woody Allena nierzadko prawie wszystko kręci się wokół seksu i zabawy nim w różnych konfiguracjach męsko-damskich. Można by nawet powiedzieć, że to temat wałkowany przez autora "Zagraj to jeszcze raz, Sam" już wręcz do znudzenia. Rodzą się w takich sytuacjach i relacjach przedziwne frustracje i seksualne niepokoje. "Miłość w Saybrook", podobnie jak inne teksty dramatyczne amerykańskiego pisarza i reżysera, to utwór, którego powab wyznaczają aktorskie działania i treść, nie skąpiąca nam niespodzianek, nie tylko erotycznych. Nie jest łatwo pisać o takich sztukach, zważywszy na fakt możliwości popsucia komuś zabawy przy drobiazgowym opisywaniu tego, co widzimy na scenie, a co ma być efektem zaskoczenia, potęgującym reakcje publiczności. Zarówno ewentualnej głębszej refleksji na temat stosunków damsko-męskich, jak i samego śmiechu. W każdym razie, nie ma wątpliwości, że Allen może podziałać na widza niczym dobrze pieniący się

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozweselający ołów

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was/29.05

Autor:

Wiesław Kowalski

Data:

30.05.2016

Realizacje repertuarowe