Anna {#os#4013}Augustynowicz{/#} z zespołem Teatru Współczesnego w Szczecinie tworzy teatr polityczny w najlepszym wydaniu. "Polaroidy. Kilka ostrych zdjęć" to druga przełożona na polski sztuka Marka Ravenhilla, jednego ze sztandarowych dramaturgów brytyjskiego nowego brutalizmu. Pierwszą był debiutancki dramat "Shopping and fucking" z 1996 r., portret młodego pokolenia opanowanego przez ideały konsumpcji i używki. Po warszawskiej inscenizacji tej sztuki radni prawicy nazwali ją "realizmem kloacznym". Termin ten wszedł do języka recenzji teatralnych, stając się synonimem zaangażowanej społecznie dramaturgii zawierającej drastyczne sceny i wulgarny język. Londyńska premiera "Polaroidów" w 1999 r. nie wywołała takiego skandalu jak "Shopping...", choć jest to sztuka pod wieloma względami odważniejsza. Ravenhill nie zajmuje się w niej - marginesem, jakim było środowisko dealerów narkotykowych przedstawione w pierwszym dramacie. Uderza w
Tytuł oryginalny
Bunt i przystosowanie
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza nr 88