28 maja o 19.00 w Teatrze Praska 52 odbędzie się premiera spektaklu "Aperitif, czyli farsa na chlew i oborę" w reż. Tomasza Smykalskiego
"Z tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz" - pisał klasyk. To prawda, jednak czasem zdarza się, że chętnych pojawia się troje albo i więcej. Co wtedy? Odpowiedzi można poszukać w premierowym spektaklu "Aperitif, czyli farsa na chlew i oborę" w reżyserii Tomasza Smykalskiego. Bohaterowie sztuki to ułożona, szczęśliwa para małżonków. Z pozoru, bo kiedy tylko nadarzy się okazja, Bernard i Jacqueline bez wahania wpadają w objęcia swoich kochanków. Żyją bez wyrzutów sumienia aż do momentu nieoczekiwanego spotkania przy jednym stole. - To klasyczna farsa w nieklasycznym wydaniu. Żarty opierają się przede wszystkim na tekście, bo warstwa językowa jest dla nas najważniejsza, ale w trakcie przedstawienia z pewnością rozbawią widzów też żarty sytuacyjne - mówi reżyser Tomasz Smykalski. Nad spektaklem aktorzy pracowali od listopada ubiegłego roku. - To było duże wyzwanie, bo aby móc zabrać się za sztukę, najpierw musieliśmy z�