"Nocy iguany" Tennessee Williamsa w reż. Pii Partum w Teatrze Wybrzeże na Scenie Kameralnej w Sopocie. Pisze Katarzyna Korczak w portalu Czas Pomorza.
Bohaterowie, jak to u Williamsa, tęsknią za szczęściem, odwagą nie grzeszą, są samotni, niespełnieni, seksualnie nie zaspokojeni, nie potrafią podejmować decyzji, boją się, bez wyrzutów sumienia łamią obowiązujące kanony i zasady, wpadają w uzależnienia, zwątpienia, depresję i nałogi. I sami nie wiedzą dlaczego gubią się coraz bardziej. Akcja rozgrywa się w ciągu jednej nocy. Sceniczne oczarowanie Tennesee Williams jest już klasykiem, realizacji "Nocy iguany" w polskim teatrze dotąd było dwie, w 1964 roku, na podstawie tekstu, John Huston nakręcił głośny film, w którym odtwórcami głównych ról byli Ava Gardner i Richard Burton. O dramaturgu - źle, dobrze, - prawie wszystko napisano i - wygląda na to - że o nim zapomniano. Debiutująca na gdańskiej scenie reżyser, Pia Partum, w rozmowie przed premierą zaznaczyła, że tekst sztuki "Noc iguany" Tennesee Williamsa" - przypomnieć należy, nie wybrała go sama - ją oczarował, że p