EN

16.05.2016 Wersja do druku

Zabraniam skakać po mojej historii

"Marzec '68. Dobrze żyjcie - to najlepsza zemsta" Pawła Demirskiego w reż. Moniki Strzępki w Teatrze Żydowskim w Warszawie. Pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.

Paweł Demirski i Monika Strzępka od lat zapowiadali przedstawienie o "wypadkach marcowych". "Marzec '68. Dobrze żyjcie - to najlepsza zemsta" w Teatrze Żydowskim w Warszawie to spektakl zaskakująco melancholijny. Miało być prowokacyjnie. Dla części elit Marzec to przecież mit założycielski opozycji demokratycznej, dla inteligencji - memento, że ledwo dwie dekady po Holocauście znów można było użyć politycznie demona antysemityzmu. Tymczasem dramaturgia Demirskiego z bojowej i zaczepnej staje się coraz bardziej melancholijna. Wystawione właśnie w Teatrze Żydowskim w Warszawie przedstawienie "Marzec '68. Dobrze żyjcie - to najlepsza zemsta" nie do końca jest nawet o Marcu. Wydarzenia sprzed 48 lat nie są tu prefiguracją wzbierającego znów nacjonalizmu. Nikt też nie rozlicza się tu z Kuroniem czy Michnikiem. Powstał spektakl o zagubieniu i lęku przed historią i polityką, która ludzkie życiorysy obraca w swój nawóz. Skaczą po mojej historii

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zabraniam skakać po mojej historii

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 113

Autor:

Witold Mrozek

Data:

16.05.2016